Olechów - Ezbud

[aleksandra]

2006-11-02 07:22:33
Mieszkania stanieją, bo państwo da ziemię

Szykowana jest ustawa, która uwolni państwowe grunty pod budownictwo mieszkaniowe. Intensywne prace prowadzi resort budownictwa.

Ceny mieszkań mogą spaść nawet o 20 procent.

"Życie Warszawy" pisze, że według ustawy ziemię otrzymałyby w wieczyste użytkowanie gminy, spółdzielnie mieszkaniowe, inwestorzy, deweloperzy oraz Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Każdy mógłby je wykorzystywać zgodnie z profilem swojej działalności, czyli pod budownictwo socjalne, komunalne, pod wynajem, a także na zasadach komercyjnych.

Projekt przewiduje jednak nałożenie na dzierżawców wymogu, aby na przekazanych nieruchomościach powstawały mieszkania, które będą sprzedawane po cenach korzystnych dla nabywców. ZOBACZ TAKŻE:

Biurowy zawrót głowy
- raport Money.pl
Swoje zasoby miałyby obowiązek przekazać starostwa, Agencja Nieruchomości Rolnych, Agencja Mienia Wojskowego oraz Wojskowa Agencja Mieszkaniowa.

Dziennik szacuje, że w sumie do spółdzielni, deweloperów i gmin mogłoby trafić przynajmniej 200 tysięcy hektarów. Gazeta podkreśla, że
przekazanie części państwowych gruntów pod budownictwo to rozwinięcie pomysłu Andrzeja Leppera sprzed czterech miesięcy.

Wicepremier mówił wtedy o darmowych gruntach należących do ANR. Zapis na ten temat znalazł się w umowie koalicyjnej podpisanej przez PiS, Samoobronę i LPR 17 października. ZOBACZ TAKŻE:

Boom na rynku kredytów hipotecznych nie ma końca

Ministerstwo Budownictwa traktuje projekt ustawy priorytetowo.

Ceny mieszkań rosną w zastraszającym tempie, najszybciej w dużych miastach. Jednak nierównomiernie. Najwolniej drożeją w Trójmieście i Poznaniu. redNet Property Consulting, firma która analizuje rynek nieruchomości, tłumaczy to tym, że w Trójmieście jest dużo przestrzeni objętej planami zagospodarowania, a więc nie ma hamulców w zaspokajaniu popytu. Poznań natomiast jest rynkiem, na którym deweloperzy nie budują drożej, niż za około 4 tys. zł za metr kwadratowy, gdyż boja się, że nie znajda kupców. Klienci nie akceptują wysokich podwyżek.

[ppet]

Ciekawe czy zanim stanieją EZBUD zdąży sprzedać wszystkie mieszkania przy ul. Suchej... Ustalili cenę za metr kw. w wysokości 3700-4500 zł brutto. Nie wiem niestety co wpływa na takie zróżnicowanie, ale taka informacja zamieszczona jest na stronie EZBUDu. Doczekaliśmy się więc chwili, w której przekroczona została magiczna granica 4000 zł/ m2...

pozdr

[Charlie]

Coraz mniej ludzi nie będzie stać na kredyt...

"Banki tną kredyty mieszkaniowe
(Dziennik, tm/08.11.2006, godz. 10:22)
Albo mieszkanie kupimy na kredyt teraz, albo za rok zadowolimy się kilkumetrową klitką. Nasza zdolność kredytowa spada w takim tempie, że z każdym miesiącem stać nas na mniejszy lokal i to coraz bardziej oddalony od centrum - informuje "Dziennik".
Raty jakie trzeba płacić za zaciągnięty dziś kredyt w wysokości 200 tys. zł, są wyższe nawet o kilkadziesiąt złotych niż jeszcze kilka miesięcy temu - dodaje gazeta.

Co gorsza nic nie wskazuje na to, że będzie lepiej, bo według analityków Rada Polityki Pieniężnej już w grudniu podniesie stopy procentowe, a tempo wzrostu cen nieruchomości jest o wiele wyższe niż wynagrodzeń.

- Sytuacja rzeczywiście jest coraz trudniejsza, zwłaszcza dla osób, które dopiero myślą o nowym mieszkaniu - potwierdza cytowany przez gazetę Emil Szweda, analityk firmy doradczej Open Finance. Według niego już dziś, biorąc kredyt, należy założyć, że raty wzrosną i trzeźwo określić swoje możliwości."

[edziki]

z tą ziemią to nie tylko dla TBS ??? czytałem że tylko pod TBS-y

[mikim30]

Potencjalny spadek cemy mieszkań określiłbym raczej mianem niewielkiej korekty. Korekt ta dotyczyłaby takich miast jak Warazawa, Wrocław, Kraków gdzie ceny osiągnęły pułap 6-7tys./m2 i więcej...
Nie czekałbym z zakupem mieszkania licząc na obniżkę ceny m2 w Łodzi. Ceny mieszkań w Łodzi nadal, nie aż tak bardzo jak przed 6 m-cy, ale jednak są niskie.

Cena nowych mieszkań na Janowie, oferowanych przez RSM "Bawełna" w 1998r wynosiła 1450zł/m2. W roku 1999 nastąpił pierwszy skok cen - mieszkanie w kolejnym etapie budowy tego samego budynku wynosiła już 2400zł/m2. Przez kolejne lata ceny mieszkań na Janowie oferowanych min. przez RSM Bawełna, PKOdev., BRElocum (i jeszcze jednej firmy, której nazwy nie pamiętam - tam gdzie jest poczta) aż do ubiegłego roku mieściły sie w granicach 2400-2700zł/m2.
Obecnie mieszkania te na rynku wtórnym znacznie przekraczają 4tys./m2

Rynek wtórny podobnie jak obecnie, ale w przeciwnym znaczeniu, był nienormalny - przyzwoite mieszkanie można było kupić w cennie nowego samochodu średniej klasy. Dla większości ludzi powinno być oczywiste, że posiadanie ładego samochodu jest mniej ważne niż bycie właścicielem własnych 4-kątów..

W tym roku byliśmy świadkami kolejnego, czasmi dramatycznego skoku cen.
Cena mieszkań oferowanych przez EZBUD była b.atrakcyjna.

Oczywiste, że większości nie będzie stać na posiadanie własnego "M" - pod względem finansowym znacznie korzystniej będzie wynajmować niż spłacać przez połowę życia niebotyczny kredyt, tym bardziej, że sytuacja na rynku pracy będzie wymagała coraz większej mobilności.

Obietnice nowych zagospodarowań przestrzenych słyszymy juz przynajmniej od 10-15lat. Tym bardzie przed wyborami nie mona przywiązywać do nich większego znaczenia.

Ogromne znaczenie dla ceny mieszkań ma ich lokalizacja. Atrakcyjnych terenów nie jest nieskończona ilość.

Olechów bez wątpienia taką lokalizację posiada.
Za kilka lat (głównie za sprawą autostrad i inwestycji takich jak DELL) cena powyżej 5tys./m2....

[misiul11]

[spayder]

[misiul11]

[spayder]

Pożyjemy zobaczymy, obym to ja miał rację.

[mikim30]

Już PRAWIE zaczyna tanieć....

[link widoczny dla zalogowanych]

[mikim30]

Ceny w Łodzi praktycznie dogoniły Pożnań...

[link widoczny dla zalogowanych]

[bud]

Trochę ta średnia cena zawyżona jest przez wirtualną budowę U Szajblera. Mimo wszystko ukazuje to panujący trend. Niedługo będziemy bogaczami

[mikim30]

no to ile na rynku wtórnym za m2 wykończonego w średnim standardzie mieszkania w "3" lub "6" ???

jak myślicie ?

4tys./m2 ??? czy za dużo ???

[bud]

Nie za dużo. Myślę, że 4 tys. za wykończone mieszkanie w bloku 3 jesteś w stanie wyciągnąć. Po 3-3,5 idą już 30 letnie mieszkanie z płyty. Możesz przeprowadzić eksperyment i zbadać poziom obłędu. Policz po 5 tysięcy i zobacz jaka będzie reakcja kupujących Zawsze możesz spuścić, ludzie to lubią

[immigrate]

[misiul11]

Wg mnie sprawa wygląda trochę inaczej. Jeśli ktoś chce wynajmować to powininen kupić mieszkanie w centrum. Ludzie, którzy wynajmują na ogół chcą mieć blisko do pracy lub szkoły i to jest priorytet. Żadne z tych warunków nie jest na razie na Olechowie spełnione.

Kupowanie mieszkania to juz całkiem co innego i nie należy na podstawie zaintersowania wynajmem określać możliwości sprzedaży.

W momencie, gdy na rynku wtórnym nie ma mieszkań w nowych, a "wielka płyta" kosztuje 3 tys/m2., to cena 4 tys za mieszkanie które już stoi jest całkiem realna. Mieszkanie wykończone może kosztować jeszcze więcej.

Wracając do tematu ceny 4 tys/m2 - mieszkanie wykończone - daje głowe, ze mieszkanie nawet jedeń dzień nie wisiałoby na gratce.

Jeśli chodzi o względy estetyczne osiedla - zapraszam np. na Retkinię a potem powrót - od razu osiedle będzie piękniejsze . Na Retkini "wielka płyta" w 4 pietrowych blokach to już 4 tys kosztuje.

[Charlie]

Zameldowanie wystarczy, by nie zapłacić podatku
(Gazeta Prawna/15.11.2006, godz. 05:00)
Od 2007 roku wystarczy 12-miesięczne zameldowanie w sprzedawanym mieszkaniu, aby nie płacić PIT. Więcej obowiązków będą miały biura meldunkowe i referaty wymieniające dowody osobiste. Dzięki nowej uldze także cudzoziemcy będą mogli uniknąć zapłaty podatku w Polsce.

Od początku 2007 roku zmienią się zasady opodatkowania sprzedaży nieruchomości. Podatnicy, sprzedając nieruchomości, będą musieli oddawać fiskusowi 19 proc. dochodu zamiast dzisiejszych 10 proc. przychodu. Utrzymane będzie zwolnienie, które zakłada, że jeśli kupioną nieruchomość sprzedajemy po 5 latach, jesteśmy zwolnieni z PIT. Zniknie większość zwolnień, ale zostanie wprowadzona nowa ulga, która pozwoli w łatwy sposób uniknąć zapłaty podatku. Będzie ona przysługiwała podatnikom, którzy sprzedają mieszkanie, w którym byli zameldowani przez co najmniej 12 miesięcy przed datą jego zbycia. By nie zapłacić podatku, wystarczy postarać się o meldunek i zmianę dowodu osobistego.

Eksperci podkreślają, że ulga jest korzystna dla podatników, ale może stać się zachętą do oszustw w zakresie niepłacenia podatku przy sprzedaży mieszkań lub domów.

Kolejki w biurach

Można spodziewać się, że od przyszłego roku wzrośnie ruch w biurach meldunkowych i wymieniających dowody osobiste.

Zdaniem Marii Kukawskiej, starszego konsultanta w Zespole Doradztwa Podatkowego Accreo Taxand, dziś z wypełnianiem obowiązku meldunkowego jest różnie.

- Najprawdopodobniej nowa ulga skłoni wielu podatników do uregulowania sprawy stałego zameldowania. Ruch w urzędach meldunkowych i zajmujących się wydawaniem dowodów osobistych zapewne wzmoże się, jednak nie powinno to doprowadzić do paraliżu - dodała Maria Kukawska.

Podobnie uważa Paweł Jabłonowski, ekspert podatkowy w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy. Jego zdaniem wprowadzone zwolnienie powinno uniemożliwiać zarobkowy obrót nieruchomościami, z racji konieczności posiadania meldunku przez okres przynajmniej 12 miesięcy.

- Obawy przed paraliżem biur meldunkowych są nieuzasadnione. Nie każdy bowiem zamierza zbyć nieruchomość w perspektywie 12 miesięcy i nie zawsze zmiana zameldowania jest korzystna dla podatnika - stwierdził Paweł Jabłonowski.

Skorzystają cudzoziemcy

Ceny nieruchomości w Polsce osiągają w ostatnim czasie wysoki poziom. Nieruchomości cieszą się też coraz większym zainteresowaniem ze strony cudzoziemców, którzy kupują je głównie w celach inwestycyjnych. Eksperci ostrzegają - nowa ulga pozwoli obcokrajowcom uniknąć podatku. Mogą oni bowiem zameldować się w Polsce.

Adam Mariuk, menedżer w firmie Deloitte wskazał, że proponowane zmiany mają prowadzić do tego, by zwolnione z opodatkowania były przychody ze sprzedaży mieszkania będącego miejscem zamieszkania. Potwierdzeniem tego ma być fakt zameldowania na pobyt stały 12 miesięcy przed zbyciem takiej nieruchomości.

- W większości przypadków będziemy mieli do czynienia z sytuacją, w której podatnik rzeczywiście zbywa swój dom, w którym jest zameldowany. Przemeldowywanie się jedynie w celach uniknięcia podatku nie powinno występować zbyt często z uwagi na 12-miesięczny okres - twierdzi nasz rozmówca. Dodaje jednak, że z ulgi tej będą mogli również korzystać cudzoziemcy - polskie prawo zezwala im na zameldowanie się na pobyt stały po spełnieniu dodatkowych warunków.

Eksperci uważają, że nowa ulga meldunkowa jest korzystna dla podatników, ale może stać się zachętą do oszustw w zakresie niepłacenia podatku przy sprzedaży mieszkań lub domów.

Meldunek trzeba udowodnić

Zdaniem Justyny Mirkowskiej, doradcy podatkowego z HLB Frąckowiak i Wspólnicy, aby skorzystać z nowego zwolnienia podatnik będzie musiał udowodnić, że przysługuje mu prawo do ulgi.

- Jednym z dowodów będzie zaświadczenie z organu meldunkowego albo dane z dowodu osobistego, jeśli w dniu sprzedaży sprzedający jest zameldowany w sprzedawanym mieszkaniu. Zameldowanie nie jest jednak tożsame z zamieszkiwaniem - argumentowała nasza rozmówczyni.

Natomiast Maria Kukawska wyjaśniła, że za datę zameldowania na pobyt stały przyjmuje się datę wpłynięcia wniosku o zgłoszenie pobytu stałego. Urząd wystawia wówczas potwierdzenie zameldowania, ważne przez dwa miesiące od dnia wystawienia i w tym czasie należy dokonać wymiany dowodu osobistego.

- Data wymiany dowodu nie ma wpływu na początek biegu okresu zameldowania - dodała.

Nowe zasady opodatkowania sprzedaży nieruchomości będą miały zastosowanie do dochodów uzyskanych ze zbycia nieruchomości i praw, nabytych od 1 stycznia 2007 r. Do nabytych przed tym dniem będą miały zastosowanie regulacje obowiązujące dziś.

Ewa Matyszewska

[Forb]

[Jojo]

[immigrate]

[/quote]
porowananiu z blokami BRE, ale ma ta przewage ze jest zbudowany z cegly nie z plyty, z form wypelnionych betonem, a kolor to kwestia gustu,[/quote]

Nie przesadzajmy, przecież Bre ma tylko zaledwie ściany nośne z płyty, reszta to cegła.

[Jojo]

Witam ponownie, przesylam pare zdjec ze strony bre, jak byl budowany i widac dokladnie gdzie sa cegly, cegly sa tylko w wypelnieniach przy oknach, czyli 80% powierzchni to beton
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[Forb]

Hej Jojo , włączył Ci sie "blokowy" patriotyzm ?

[Jojo]

nie mialem nic zlego na mysli, ja uwazam ze nasze osiedle jest duzo ladniejsze od bre, kwestia zagospodarowania terenu, jak bedzie ogrodzenie ktorego jestem zwoelnnikiem, jak bedzie konkretny projekt zieleni, nie jak odbylo sie to teraz ze dostalismy ankiete, a i tak zostala wybrana opcjia ktorej nie bylo, wybral za nas pan laski, nasze bloki sa nbardziej zgrabne i sa nizsze,

[canigia]

[misiul11]

Na początku też bardziej podobały mi się bloki BRE, natomiast z czasem dostrzegam subtelne piękno architektury naszych bloków Oczywiscie zabudowa balkonów do wymiany bez dwóch zdań. Uważam że będzie z tym problem, bo projekt mówi inaczej. Ale myslę, że można by spróbować zasugerować zmianę w planach elewacji nowobudowanych bloków (ogrodzenie ażurowe bez dykty:)