Olechów - Ezbud

wojak

Dzisiaj byłem świadkiem wypadku na budowie (bl. 1) Jakiś pan robotnik spadł z balkonu z drugiego piętra:( Przyjechało pogotowie, potem Policja, inspekcja pracy. Robili zdjęcia itp. Mam nadzieje, że chłopinie nic się nie stało ale wygladało to nie ciekawie... Ciekawe czy był na gazie, bo Ezbudowcy lubią czasem sobie golnąć Sad

bud

Na budowie bloku przy ul. Cynarskiego (Olechów) z balkonu na II piętrze spadł robotnik.
- Ze złamanym kręgosłupem trafił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu, gdzie przeszedł skomplikowaną operację - poinformował podinsp. Piotr Sumiński, komendant komisariatu przy ul. Wysokiej. - Ma sparaliżowane nogi. Zbadana zostanie jego krew pod kątem obecności alkoholu.

Policja sprawdziła trzeźwość ekipy budowlanej - kierownik miał 0,6 promila alkoholu we krwi. Pijani byli również dwaj inni robotnicy.
(em, mj) - Express Ilustrowany

wojak

No to w takim razie Ezbud ma przechlapane... Prokuratura dobierze im się do dupy!
Skoro kierownik miał 0,6 to ma chłop ciepło!

bud

Co się działo na budowie przy ul. Cynarskiego?

Państwowa Inspekcja Pracy i policja wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło we wtorek na budowie przy ul. Cynarskiego (pisaliśmy o tym wczoraj), gdzie 27-letni pracownik firmy budowlanej z Tomaszowa spadł z balkonu na II piętrze. Mężczyzna trafił do szpitala w Zgierzu, gdzie przeszedł skomplikowaną operację. Dotąd nie odzyskał władzy w nogach.

Przeprowadzone przez policjantów badania wykazały, że podczas zdarzenia nietrzeźwy był kierownik oraz kilku pracowników (niektórzy mieli nawet ponad promil alkoholu). Do badania pobrano też krew poszkodowanego, jednak wczoraj wyniki nie były jeszcze znane.

Jak wstępnie ustalono, w chwili wypadku 27-latek zdejmował szalunek na wysokości 5 - 6 metrów. Poprosił kolegę, by przyniósł mu młotek. Gdy mężczyzna wrócił z narzędziem, poszkodowany już leżał na ziemi.
(ksaf) - Express Ilustrowany

canigia

Szkoda chłopaka, no i kierownika budowy, poniekšd bardzo sympatycznego człowieka...

wojak

Jak sami widzicie, alkohol powoduje, że Ezbud nie dotrzymuje terminów oddania budynków. Czasami dziwi mnie brak jakiejkolwiek wyobraźni u dorosłych ludzi!
I na dodatek kierownik budowy też był na "cyku"... Chłopak 27 lat i teraz może być kaleką do końca życia. (oby nie)

bud

Na budowie przy Cynarskiego pracowali bez zabezpieczeń

Pracownicy wykonujący roboty wysokościowe na budowie przy ul. Cynarskiego nie byli zabezpieczeni - wynika ze wstępnej oceny Państwowej Inspekcji Pracy.

Przypomnijmy, że we wtorek z balkonu na II piętrze wypadł tam 27-letni robotnik z Tomaszowa. Mężczyzna trafił do szpitala w Zgierzu, gdzie przeszedł skomplikowaną operację kręgosłupa. Dotychczas nie odzyskał władzy w nogach.

- 27-latek razem z innym cieślą zdejmowali szalunek na wysokości ok. 6 metrów - mówi Mariusz Nowak, badający sprawę inspektor PIP. - Nie mogli sobie poradzić i jeden z nich poszedł po młotek. Kiedy wrócił, poszkodowany leżał już na dole. Kolega nie słyszał, żeby krzyczał. Przy budynku nie było rusztowania, a robotnicy nie mieli żadnych zabezpieczeń.

Przeprowadzone przez policjantów badania wykazały, że kierownik budowy oraz kilku innych pracowników było nietrzeźwych. Czy również ofiara wypadku - jeszcze nie wiadomo.

Sprawą zajmie się prokuratura.
(ksaf) - Express Ilustrowany

bud

Dzisiaj podłączali jakiś kabel na swoim słupie. Podnieśli człowieka na łyżce koparki na wysokość słupa. Ekstremalny widok.

wojak

Widocznie wypadek przy budowie bloku nr1 niczego ich nie nauczył. Może musi ktoś zginąć...? (nikomu oczywiście nie życzę)